Kilka miesięcy po...
...ciężko powiedzieć czy tak wiele się pozmieniało, chyba mniej niż oczekiwałam, ale to raczej normalne. Kiedy chce się coś osiągnąć rzadko myśli się o późniejszych konsekwencjach. Czasami mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy, to raczej ja muszę ciągle myśleć nad takimi wyborami, aby wszytko skomplikować i zrobić ciekawszym. Za tydzień skończę 23 lata... i boję się jednego, że za rok napisałabym tu dokładnie to samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz