All my colors!
Nie istnieje pełne przedstawienie rzeczywistości. Tylko wybór.
środa, 7 września 2011
bitter sweet symphony
Kilka miesięcy po...
...ciężko powiedzieć czy tak wiele się pozmieniało, chyba mniej niż oczekiwałam, ale to raczej normalne. Kiedy chce się coś osiągnąć rzadko myśli się o późniejszych konsekwencjach. Czasami mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy, to raczej ja muszę ciągle myśleć nad takimi wyborami, aby wszytko skomplikować i zrobić ciekawszym. Za tydzień skończę 23 lata... i boję się jednego, że za rok napisałabym tu dokładnie to samo.
...ciężko powiedzieć czy tak wiele się pozmieniało, chyba mniej niż oczekiwałam, ale to raczej normalne. Kiedy chce się coś osiągnąć rzadko myśli się o późniejszych konsekwencjach. Czasami mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy, to raczej ja muszę ciągle myśleć nad takimi wyborami, aby wszytko skomplikować i zrobić ciekawszym. Za tydzień skończę 23 lata... i boję się jednego, że za rok napisałabym tu dokładnie to samo.
piątek, 25 marca 2011
środa, 23 marca 2011
sobota, 19 marca 2011
poniedziałek, 14 marca 2011
środa, 9 marca 2011
Can you think of a color that you never seen? Can you reminisce on places you never been?
Ciężko z góry stwierdzić czego nie robić, a co tak, aby nie było rozczarowania, albo co gorsza(?) niemiłych konsekwencji. Ciężko nawet, gdy jest się takim rozkminiającym, realnie podchodzącym do sprawy osobnikiem jak ja! =P Ale... jak mówi moja mama cytując słowa Scarlet O'Hary ,,pomyślę o tym jutro"!. I tak - nie patrzę na to co było - nie patrzę na to co będzie - widzę tylko to co jest. Jest nieźle!
Subskrybuj:
Posty (Atom)